Wrcam tutaj poraz kolejny, już nawet nie liczę który. Lat mi przybywa, a moje marzenia dalej nie są zrealizowane. Moje życie to błędne koło. Odkładam wszystko na chudsze czasy, a te czasy nie przychodzą. Co raz bardziej zamykam się na ludzi, bo wstydzę się siebie. Strasznie to brzmi! Jak można wstydzić się siebie? Można i niestety to wstyd, który ma duży wpływ na moje życie. Narasta we mnie coraz większy żal do bliskich (sama nie wiem czy uzasadniony).
Dzisiaj podejmuję nową próbę. Trzymajcie kciuki.
PS. Gdzieś tam głęboko siedzi we mnie myśl, że to nie chodzi o kilogramy, a o życie, które tak mnie ukształtowało. Niby zdaję sobie z tego sprawę, ale nie potrafię myśleć inaczej - szczuła sylwetka przyniesie mi szczęscie. I może brzmi to głupio, ale na prawde w to wierzę. Chcę stać się osobą, która jest we mnie, ale ogranicza się i wstydzi wielu rzeczy przez swoje ciało.
balbinadarade
25 października 2021, 10:29Tez zawsze odkładałam życie na później. Na czas kiedy schudnę. Dopiero rok temu zrozumiałam, ze to niczemu nie służy. Zaczęłam ubierac się jak chce i robić tez to co chce i życie jest dla mnie zdecydowanie piękniejsze. Myśle, ze powinnaś nad tym popracować, bo takie myślenie nie jest dobre. Swoją droga ważysz 80 kg i dla mnie to np ogromne marzenie! Tez niedawno zaczęłam walczyć od początku, powodzenia Ci życzę, :)
Margheritaa
24 października 2021, 19:22Masz dopiero 30 lat szkoda żeby życie przeciekało Ci przez palce. Ja tak miałam i trochę dalej mam ale teraz walczę. Robię dwa kroki w przód, jeden w tył ale generalnie wydaje mi się, że idę w dobrą stronę. Ja Ciebie rozumiem bo też szczupła sylwetka jest dla mnie ważna i jeżeli tak jest też z Tobą to tego od tak nie przeskoczysz więc jedyna droga to odchudzać się, innej nie ma
nowypoczatek
24 października 2021, 20:41Zajrzałam do Ciebie, o takiej wadze jak Twoja nawet nie marzę :)
Margheritaa
25 października 2021, 19:48Czemu? Ja jeszcze 2 lata temu wazylam 78 kg czyli tylko 2 kg mniej od Ciebie Jak zechcesz to możesz wyglądać jak Chodakowska
Marieke
24 października 2021, 17:55Pracuj nad swoim nastawieniem, bo po schudnięciu życie się magicznie nie naprawia. Zresztą możesz nigdy nie poczuć, że jesteś już wystarczająco szczupła, nawet jeśli obiektywnie będziesz miała dobre wymiary. Nie ma co marnować czasu.
nowypoczatek
24 października 2021, 18:39Moje nastawienie przy niższej wadze jest zupełnie inne, wtedy potrafię cieszyć się życiem. Oczywiście myślę, że może być lepiej, ale nie zamykam się na innych.