Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do diety od dietetyka...


   Witajcie przy Naszym Święcie - Dniu Kobiet :)

Bardzo dziękuje za wszelkie komentarze pod poprzednim postem ;) Dałyście mi wiele motywacji do działania oraz do tego abym się nie poddawała i nie była taka surowa wobec siebie... Wstałam dzisiaj z nową energią i zapałem do działania..

Przemyślałam sobie wszystko i poukładałam.. a więc tak:

Waga obecna: 84 kg.. Owe 4 kg postaram się zgubić 'własnymi siłami' tzn. jedząc jeszcze tak jak jem do tej pory plus ćwiczenia: orbik 6x w tyg: 50-60 min..

Jak waga zejdzie do 79.9     Hmm o ile zejdzie ? A zejdzie ? Prawda ?

ZEJDZIE !! :)

Tak więc kolejnym krokiem będzie przejście na ścisłą dietę 1600 kcal - chodziłam kiedyś do dietetyka..udalo mi się wtedy zejść z 98 kg do 78 kg... także efekt był naprawdę super i teraz też wystarczyłoby mi te 20 kg i koniec :))

Ale wracając do rzeczy... Dalej będzie orbik, ale z mężem powoli chcemy zacząć biegać.. Jednak z wagą ponad 80 kg mogłabym zrobić sobie (nie tyle sobie, co swoim stawom krzywdę) tak więć jak ujrzę 7 z przodu to powoli będę dołączać jogging..

No i musi ta waga ruszyć prawda? Choćby hormony pociążowe dalej szalały.. Choćby nie wiem co się działo to musi ruszyć i już...

Mam czas do 20 lipca 2017r. wtedy wyjeżdzamy na wakacje..

Pozostało zatem: 18 tygodni... i   21 kilo...

Niech chociaż zejdę do 68kg... I już będę mogła pokazać się na plaży..

ZATEM:

18 TYGODNI = 16 KILO..

I to jest już bardziej realne... Zobaczymy..

Trzymajcie się ciepło ;*

  • Olkeens

    Olkeens

    11 marca 2017, 16:09

    Super! :) Widzę, że motywacja wróciła i od razu lżej na serduszku. :) Trzymaj się swoich postanowień, a co do biegania, to ja również zaczynam! (mam chory kręgosłup, ale w poniedziałek byłam u lekarza i powiedział, że powoli mogę wracać do "normalnego" życia) Zaczynam od tego planu treningowego, jak dla mnie wydaje się naprawdę fajny i na początku mało wymagający. Powiem też, że moja mama waży 2kg więcej od Ciebie, jest troszkę niższa i zaczyna razem ze mną, więc razem będzie raźniej! Może przeczytaj i również się nad nim zastanów? :) A jeśli chodzi o portal, to baaardzo polecam! Bardzo mądre, proste i profesjonalne artykuły odnośnie biegania. :D Nawet jeśli nie zdecydujesz się na ten plan treningowy, to poczytaj sobie jak od początku, ze spokojem i bez obaw o kontuzje zacząć bieganie. :) Pozdrawiam! :*

    • Olkeens

      Olkeens

      11 marca 2017, 16:12

      Kurde, link mi się nie wkleił :D Proszę: https://bieganie.pl/?cat=13&id=256&show=1

  • Rina_91

    Rina_91

    9 marca 2017, 07:01

    Bardzo intensywny plan przed Tobą :-) 18 kg w 4,5 miesiąca to duże wyzwanie.

  • PaLuLLka

    PaLuLLka

    8 marca 2017, 13:36

    Idemtyfikuję sie z Tobą niemal w 100%! Ten sam problem, też po ciąży, nawet osiągnąć cel mniej wiecej w tym samym czasie bym chciała (na przełomie lipca/sierpnia ślub) Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę że damy radę!

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      8 marca 2017, 15:18

      No musimy musimy - choć Twój cel jest bardzIej realny bo startujesz z mniejszego pułapu kilogramowego ;P ;))

  • angelisia69

    angelisia69

    8 marca 2017, 12:15

    powiem ci ze jedynie metoda prob i bledow mozna po sobie poznac co nam sluzy,co pomoze na zastoj co na redukcje,po czym tyjemy.i na wszystko tez trzeba czasu i cierpliwosci:P jednym posluzy mniej wegli innym wiecej tluszczu a jeszcze innym bialka.z treningami tak samo,trzeba kombinowac/zmieniac bo organizm szybko sie przyzwyczaja do rutyny.Fajnie ze znow jasno myslisz ;-) Oby jak najdluzej

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      8 marca 2017, 15:21

      Chyba masz racje...;) Trzeba próbować i obserwować co się będzie działo...;)

  • grgr83

    grgr83

    8 marca 2017, 12:12

    Waga na pewno zacznie spadać, choć mnie też ostatnio denerwuje że stoi w miejscu. A ty masz fajne ciało po ciąży. Ja to nadal jak w ciąży wyglądam, wczoraj znowu w innym sklepie mnie przepuścili w kolejce niby jako kobieta w ciąży - aż mi odechciało się zakupów.

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      8 marca 2017, 15:22

      Kurczę no koniecznie musi zacząć spadać...koniecznie !!

  • ola811022

    ola811022

    8 marca 2017, 11:52

    Super! Powodzenia. Ja bym odjęła jeszcze jeden dzień orbitreka na korzyść np. szybkiego spaceru albo innych ćwiczeń. Ja to już przerabiałam, możesz być za bardzo zmęczona a co za tym idzie frustracja. Czy ćwiczyłam na nim 6 dni czy 4 tak samo chudnę.

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    8 marca 2017, 11:49

    Swietne pozytywne nastawienie !! :) Trzymam mocno kciuki ! :)

  • Nina1985

    Nina1985

    8 marca 2017, 11:35

    Podoba mi się Twoja rozpiska, sama chyba też musze taką zrobić. Damy radę,waga w końcu musi ruszyć w dół. Bedzie dobrze!!!

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      8 marca 2017, 11:37

      Trzeba się wreszcie zebrać do kupy i zacząć działać ;)) i to bez poddawania się.. Muszę jakoś przechytrzyć ten mój oporny organizm...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.