Jakoś brakuje mi silnej woli ostatnio :( rano zaczynam ok a potem ...ech
Dziś jednak się zawzięłam. W pracy zjadłam kanapkę z rzodkiewką i ogórkiem a potem koktajl truskawkowy. Już już kminiłam że zrobię dziś pizze bo wszystkie składniki mam w domu i ślinka mi pociekła jak o tym myślałam.
Aż tu nagle okazuje się, że moja kierowniczka schudła 6kg. Więc pytam jaką dietę stosuje a ona że przecież tą co ja jej poleciłam-czyli Smacznie Dopasowaną Vitalii. Wiedziałam, że kupiła, ale myślałam że jej się nie spodobała. A tymczasem jest zadowolona :) O kurcze pomyślałam, dalej tak nie może być!!!! - wracam do dietkowania, No i zrobiłam obiad z Vitalii :) makaron z kurczakiem i sosem pieczarkowym (bez kurczaka bo nie kupiłam ha ha ha i tak było pyszne)
10 minut temu sąsiadka przyniosła nam gorące racuchy z truskawkami - Boże co za zapach :)
No dobra zjadłam jednego najmniejszego zamiast połowy kolacji.
Na kolację zjem kromkę chleba z pomidorkiem i sałatą :)
NaMolik
3 czerwca 2016, 16:49Trzymaj sie trzymaj i gon szefową !!!
annaewasedlak
3 czerwca 2016, 09:32Ja mam podobnie do 15 wszystko dobrze a po 15 zjadłabym konia
NOWA.JA.JOANNA
3 czerwca 2016, 09:37z kopytami :) haha Dziś nowy dzień-zapał do diety siedzi przy mnie i już go nie puszczę :)
annaewasedlak
3 czerwca 2016, 09:41I nie puszczaj trzymaj ile masz sił
vitalijka_ttt
2 czerwca 2016, 19:45Jeśli tylko weźmiesz się w garść to i Tobie się uda. A teraz przesyłam wirtualnego kopniaka niech doda Ci energii do walki i do omijania szerokim łukiem tego co w brzuszku lądować nie powinno.
NOWA.JA.JOANNA
3 czerwca 2016, 08:03Dziękuję za kopniaka :)
SILNAWOLAZNALEZIONA
2 czerwca 2016, 18:43brakuje ci silnej woli ?!? to tak jak mnie !!!! poszla chyba pasc sie na zielona łączke
NOWA.JA.JOANNA
3 czerwca 2016, 08:05koniec wypasu :) silna wola powrót do domu
Anika2101
2 czerwca 2016, 18:09Przy takich racuszkach, też bym nie wytrzymała wyglądają smacznie. Niestety trzeba trochę ograniczyć jedzenie i waga ruszy. Trzymam za Ciebie kciuki x