Kocham wędrówki po górach więc określę dzisiejszy dzień w tym klimacie. . Przede mną długa droga na szczyt, ale przynajmniej wróciłam na szlak i idę w dobrym kierunku.
Dziś żadnych grzeszków :)
Śniadanie: 2 kromki chleba razowego z pastą z soczewicy i papryki:
Obiad: Pierś kurczaka w curry z ryżem
Przekąska: Jogurt naturalny z płatkami owsianymi i rodzynkami
Kolacja : Zupa porowa
Zupa porowa to ostatnio ukochane odkrycie w mojej rodzinie. Dostałam ją w diecie i tak mi zasmakowała że zrobiłam ją na obiad urodzinowy mojego taty. Wszystkim tak smakowało, że poprosili żebym ją zrobiła na obiad w Wielkanoc. Super, smacznie i szybko. W wersji świątecznej dodaję serki topione i paluszki z ciasta francuskiego.
Z ruchu dziś tylko sprzątanie mieszkania i bieg po zakupy , dwa razy bo kupiłam por i jak zaczęłam gotować zupę to się okazało że jest zgnity w środku musiałam szybko śmigać po kolejny.
annaewasedlak
10 kwietnia 2016, 14:18Wczoraj tez sprzątałam i tyle ruchu miałam . Nie byłam na marszobiegu bo u nas padało
CookiesCake
10 kwietnia 2016, 12:03Trzymam kciuki za tą Twoją wędrówkę! ;)
nataszka101
10 kwietnia 2016, 00:38Super ciesze sievstrasznie ze odzyskalas zapal. Tak trzymaj kochana.
NOWA.JA.JOANNA
10 kwietnia 2016, 08:30Doła osobistego jeszcze mam, ale walczę aby nie miał on wpływu na moje jedzenie. Miłego dnia :)
Anika2101
9 kwietnia 2016, 21:29Droga nasza nie jest łatwa tak jak w górach, ale zobacz jaką drogę już pokonałaś. Życzę ci samych sukcesów i dotarcia do celu. Pozdrawiam !