Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dodatkowa motywacja


Pomyślałam,  że nikomu nie będę mówić że się odchudzam.  Po pierwsze nie chciałam żeby sobie myślało- no wreszcie , albo że i tak będę gruba. Po za tym łatwiej było by mi uchwycić moment kiedy efekty będą widoczne a nie tylko odczuwalne dla mnie. Niestety tak wyszło,  że powiedziałam jednej koleżance i juz wszyscy wiedzą hmmm.  No trudno, teraz mam dodatkową motywację bo nie mogę dać ciała i muszę im pokazać, że dam radę.  To też powstrzymuje od podjadania.  Stan Michałkow w szufladzie: nadal 3 :)

  • NOWA.JA.JOANNA

    NOWA.JA.JOANNA

    21 stycznia 2016, 14:55

    Komentarz został usunięty

  • NOWA.JA.JOANNA

    NOWA.JA.JOANNA

    21 stycznia 2016, 14:50

    Komentarz został usunięty

  • Qualcuna

    Qualcuna

    21 stycznia 2016, 11:40

    jak tam michalki, dalej w szufladzie?

    • NOWA.JA.JOANNA

      NOWA.JA.JOANNA

      22 stycznia 2016, 08:56

      No właśnie NIE . Wszystkie 3 ktoś zjadł, ale NIE JA :)

  • emdzajna

    emdzajna

    20 stycznia 2016, 15:55

    Też nikomu nic na początku nie mówiłam dopiero jak ktoś zauważył i zapytał to potwierdzałam :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.