Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cóż to było wczoraj...


Wczoraj były:
1. Owsianka na wodzie
2. Jogurt z otrębami granulowanymi + jabłko + jabłko = jabłko (te jabłka to zamiast słodyczy:)
3. plasterek pieczeni wieprzowej (sama robiłam:) + 3 łyżki kapusty kiszonej
4. garść pestek słonecznikowych
Oczywiście opbok tego mnóóóóóstwo wody, herbata, sok z cytryny (dla zdrowotności). Jak zwykle. No i zobaczymy...póki co mam silną motywację...moze uda się:). Buziaki*)
  • majorkawsc

    majorkawsc

    17 października 2007, 13:48

    ...że ja od wczoraj też mam pomidorówkę?to moja ulubiona zupka,a wstydzić się nie masz czego w końcu od czegoś trzeba zacząć ,ja natomiast nie potrafie piec ciast ...robię je tylko z paczek półproduktów /przynajmniej mam pwenośc ,ze nie wyjdzie zakalec haha...a silna wola no cóż bez was nie dałabym rady,a pozatym teń ślub to moja wielka motywacja bo zamierzam tylko raz wyjśc za mąż hihi..trzymam kciuki za zupkę i za Ciebie skarbie.ps daj znać czy sie udało?buziaczki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.