Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Alem zadowolona :)


Boczuś się upiekł wyśmienity!
Szkoda tylko, że najpierw zjadłam na ciemnej bułce, pół-bułce :) 
a potem serek.

Na drugi raz będę mądrzejasza :)
I o to chodzi, prawda?

Spacerek był.
Jak pogoda nie sprzyja to trzeba znależć pretekst.
Poszłam dokupic bułek do Lidla, haha...
Przyjemne, zdrowe i z pożytecznym.


  • alicja205

    alicja205

    5 stycznia 2014, 21:57

    Aleś zapachniła tym boczusiem.. U mnie czuję! ;) A do Czech wjedziesz na dowód, nie musisz mieć paszportu. Fakt, że chociaz dowód tymczasowy dziecko musi mieć.. Faktycznie kłopot. Ale jak wyrobisz przyda się na przyszłośc :)) Pozdrawiam cieplutko

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.