Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22


Zdarzyła się wam sytuacja, że odkładałyście ćwiczenia ze względu na brak czasu czy okres?
Czy próbowałyście usprawiedliwiać zjedzoną czekoladę mówiąc, że "organizm się domaga bo zbliża się miesiączka" albo "jutro poćwiczę dwa razy więcej, a dzisiaj sobie odpuszczę".
Ile razy już tak było?
Otóż Moje drogie.
Ciało kobiety podczas 3 pierwszych miesięcy od poczęcia oraz po porodzie wytwarza niesamowite pokłady energii, dzięki czemu mogą one zdobywać wysokie wyniki sportowe. Było tak za czasów ZSRR i taki stan jest po dzień dzisiejszy.
Tak Moje Panie, do tej pory tak jest. Ale czemu o tym nie mówią?
No właśnie...

Usprawiedliwianie się faktem, że mamy OKRES jest nie na miejscu.
Rozumiem, że większość z was odczuwa dyskomfort oraz ból, ale warto wspomnieć, że są leki przeciwbólowe oraz witaminy, dzięki którym ból jest o wiele mniejszy
Pamiętajcie, to nie jest CHOROBA, nie ma wymówki :)

A teraz dla Pań, które naprawdę nie potrafią przeżyć bez termoforu oraz paczki Ibupromu.

Najlepsza rada, którą mogę wam polecić i działa w stu procentach to odpowiednia dieta tydzień przed okresem.
Prosta rada:
Więcej żelaza, więcej ryb, ćwiczenia rozciągające.

Nie mówię tutaj o tym, by wyciskać żelazne hantle na siłowni i jeść surowe ryby.
Chodzi mi o jedzenie większej ilości żelaza.
Warto uzbroić się w paczkę tabletek zawierających żelazo, a najlepiej wprowadzić je  prosto ze zdrowych produktów.

Więcej żelaza jest w brokułach niż w szpinaku - to po pierwsze
Tydzień przed okresem zwiększcie ilość spożywanych ryb - najlepiej przyjmować większą ilość tranu.
Warto również jeść buraczki.

Uwierzcie mi, pomaga :)
Łagodniej przechodzimy przez te ciężkie chwile prowadzając odpowiednią dietę niż leżeć pod kocem ze świstkiem tabletek i kubkiem kakao modląc się, żeby ból minął.

Taka rada dla was. Ja wypróbowałam i muszę przyznać że działa w 100%.



A co do Mojej osoby.
Żyję, mam się dobrze, wychodzę z choroby.
A co najważniejsze ćwiczę mimo uciążliwego kataru.

Trzymajcie się ciepło!!!





  • wilimadzia

    wilimadzia

    23 stycznia 2013, 16:50

    jaka ty dzielna, super że ćwiczysz i zdrowiej. sport to zdrowie

  • sharleen

    sharleen

    22 stycznia 2013, 22:54

    " Ciało kobiety podczas 3 pierwszych miesięcy od poczęcia oraz po porodzie wytwarza niesamowite pokłady energii, dzięki czemu mogą one zdobywać wysokie wyniki sportowe. " Słyszałam o tym - podobno Niemki w czasach III Rzeszy celowo zachodziły w ciążę i dokonywały aborcji, żeby osiągać lepsze wyniki w sporcie. :( A co do rad - to racja - popieram :)

  • olenka0303

    olenka0303

    22 stycznia 2013, 19:44

    dzięki za rady bo ja okres przeżywam strasznie...:(

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    22 stycznia 2013, 13:52

    madre słowa!!:) popieram!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.