Witaajcie! :D
Wczoraj wybrałam się do Pijalni z dziewczynami. Uwielbiam te nasze wypady. Restart całkowity! Trochę wypiłam... Ale dzisiaj znowu jestem wzorowa dietetycznie :D
Dzisiaj dzień pocałunku. Uczczony, hyhyhy. Lubię takie południa jak ten dzisiejszy, mogłyby trwać całe wieki. ^^
EDIT EDIT EDIT EDIT!
POBIEGŁAM! Tempo rozjechanego ślimaka, ale za to truchtałam bez przerwy! Poza momentem kiedy zawiązywałam buta xD
1,96km, hahahaha, żałosny dystans, ale i tak mnie duma rozpiera :3
takie zacieszne mordki ^^
moje dzisiejsze śniadanko: truskawki, jogurt naturalny, banan, migdały, 2 łyżki płatków owsianych, łyżeczka miodu
obiad skacowanego człowieka
wczorajsza obiado-kolacja
wczorajsze śniadanie :D
Nienia87
7 czerwca 2014, 11:30Zgadzam się fajnie że pobiegłaś ja odbywam póki co piesze spacery z wózkiem :).
krcw
7 czerwca 2014, 00:26fajnie że pobiegałaś:D ja się jeszcze nie mogę zmotywować póki co :D
maleducada
6 czerwca 2014, 15:51No akurat ilością przewijających się facetów raczej bym się nie chwaliła :P Poza tym smakowicie ;)