Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hula hoop! :D + edit, jestem tu już rok! xD

29 stycznia 2013

45 minut z hula hoop

Stwierdzam, że nie jest źle. Powolutku, powolutku wracam! :D

Nie wiem jak to zrobiłam, ale się spociłam o.O brzuch mi nabrzmiał xD Normalnie czuję każdy mięsień. Nie jestem zmęczona, ale czuję, ze moje ciało czuje, że coś zrobiłam. To normalne od hula hoop? xD Pierwszy raz tak mam o.O

haha! Julia15 mnie oświeciła, ze dzisiaj mija mój rok z Wami! Racja! Dokładnie rok! :D

Dodaj komentarz

Julia15
29 stycznia 2013, 23:08

Haha ;D Zatem kolejnego pracowitego roku :*
Kamalo
29 stycznia 2013, 22:48

to ile w roku zrzuciłaś?
Nienia87
29 stycznia 2013, 22:33

Pięknie rok to coś :-)
rynkaa
29 stycznia 2013, 22:32

to z okazji tego roku tutaj warto sobie zrobić jakieś postanowienia na kolejny :) powodzenia !
aniiulka
29 stycznia 2013, 22:17

a ja chyba ze cztery;p ale nie ma się czym chwalić w moim wypadku, choć zmądrzałam dzięki vitalii ;D
Sihir
29 stycznia 2013, 22:07

jestem z Ciebie dumna, Kamilko *.* mój rekord to 30 minut cztery razy w tygodniu, -4 cm w talii :D
NaMolik
29 stycznia 2013, 21:34

tylko spokojnie z tym wysilkiem dopiero co byłas chora !!!
jankaq
29 stycznia 2013, 21:33

Super. To normalne. Oby tak dalej;)
Maggie2109
29 stycznia 2013, 21:31

Całkiem normalne. Uwierzyłam w to cudeńko, kiedy nawet uda zrobiły się smuklejsze :)
flowerfairy
29 stycznia 2013, 21:29

No pewnie, jak się trochę pogibałaś to i się spociłaś ;)