Pozdrawiam znad owsianki z rodzynkami i bananami! Wcinam teraz owsiankę firmy Kupiec, która nie jest błyskawiczna(!) i... nie ma sobie równych. Zdecydowanie lepiej postać dłużej przy garach!
Czy ktoś wyjaśni mi fenomen picia wody z cytryną? Piję od wczoraj i zauważyłam, że kilkanaście minut później pędzę tam gdzie i królowie piechotą chadzają o.O Czy to tak ma działać, czy mam szukać problemu w jakimś wirusie? xD
Jutro widzę się z Lubym! Pokazałam mu zdjęcia i zapytałam czy widzi różnicę. "Kobieto. Spójrz na nie, przecież widać znaczną różnicę" "I jak? Lepiej?" "Jakoś... płasko..." "Pf. Nie podoba ci się ?!" "Oj, podoba, podoba, jest świetnie!" ^^
Dzisiaj dzień przy książkach. Dzień z Huxleyem, Grzegorczykową, jak czasu starczy to i z Ingardenem i Parandowskim. Jestem na 60 stronie "Nowy wspałaniły świat" Huxleya i zastanawiam się co ten człowiek ćpał, żeby to napisać... Ale niewątpliwie książka BARDZO wciąga. Potem Grzegorczykowa i semantyka. Szczerze? Uwielbiam swoje studia. Nie każą mi nic innego robić tylko czytać, czytać i czytać *.* Ostatnia staropolska należała do mnie, czułam się jak na konsultacjach, a nie na konwersatorium. W sumie, to to lubię, bo profesor powiedział, że czynny udziałw zajęciach uwzględni przy ocenie. Z analizy dzieła mam drugi plusik, jeszcze 3 i może zwolni mnie z kolokwium. :D Gorzej z gramatyką opisową, nie ogarniam tego przedmiotu o.O Ale ogarnę! Ogarnę się tak, żeby mieć stypednium. :D
Samiya
4 listopada 2012, 22:06no wiesz co....jutro piję wodę z cytryną bo niestety mam z tym spore problemy :(:( buuu A owsianka brzmi smakowicie :):):**
krcw
4 listopada 2012, 10:55byliśmy na Silent Hill: Apokalipsa 3D :) ale w ogóle nie był straszny:D:)
havre
3 listopada 2012, 14:08Porażka z nimi, nie da się ukryć. Jak dzieci. ;x A co do siłowni - zwiedziłam już chyba wszystkie w swoim mieście, poza tą jedną. Dlatego planuję się tam wybrac w najbliższym czasie po cennik. Koleżanka tam chodzi, ale ona to tylko po 1 wejściu kupuje, a ja chce karnet. Dojazd przyzwoity, same kobiety, także też lajtowo. :D Matura maturą, ale trzeba o siebie zadbać. :D
trouble18
3 listopada 2012, 12:53Ja mam poroblem z mówieniem przed grupą na zajęciach :\
Nejtiri
3 listopada 2012, 12:25Oj kochana, gdyby nie sok z cytryny, pewnie bym latała do klo raz na tydzień. ;) POBUDZA METABOLIZM.. z tego co wiem, nie działa na wszystkich,ale na mnie rewelacyjnie,a na Ciebie jeszcze lepiej..widzę, bo ja efekty czuję jedynie kiedy piję ją regularnie każdego dnia... Dziś mało się mówi o jej właściwościach odchudzających, ale ja ten sposób znam jeszcze od swojej Śp. Babci...
havre
3 listopada 2012, 12:03Widaomo, że wróci do normy! NIe ma innej opcji! :)
havre
3 listopada 2012, 10:53Haha, też zawsze stosuję, jak mi się rano przypomni. W sumie dobry patent, jak ktoś ma problemy. xD U mnie. Chyba ZNOWU powracam na vitalię. Ogólnie źle się u mnie ostatnio działo, pod każdym względem, więc chcę chociaż dietę naprawić. :) Zaraz jakiś wpis walnę. XD
niewinna1234567890
3 listopada 2012, 10:47nowy wspanialy swiat byl moja lektura w lo ;) wiec wspominam z sentymentem
havre
3 listopada 2012, 10:19Myślę, że ta woda właśnie tak ma działać :) Ja jak piję z rana przegotowaną wodę, bez żadnych dodatków, to działa tak samo. Po prostu ma za zadanie przeczyścić organizm :)
okragla87
3 listopada 2012, 10:12"Nowy, wspaniały świat" jest fajny, lubię go :)
Julia551
3 listopada 2012, 09:31Ten twój luby to jest fajny^^
ryjku
3 listopada 2012, 09:28dasz radę kochana :) trzymam kciuki za zwolnienie... ja po wszystkich dobrze zdanych kolosach z anatomii moze nie bd musiała pisać egzaminu :) owsianka? mniam