Wczoraj byłam na wysiłkowych. Mam dwie wiadomości. Jedną dobrą. Drugą MEGA ZŁĄ.
1. Astma mi się cofnęła
2. Ważę K*&#! 65kg -.-
Idę umrzeć. Łażę jak głupia. Ciągle. Dziennie przechodzę minimum 5km. Nogi czuję, że coraz bardziej wchodzą mi w dupę. Eh. Czas zmienić pasek. ;(
Samiya
7 października 2012, 18:02Kochan spokojnie ! Masz zastój ale później waga poleci....w dół :) Sama to przerabiałam więc bądź spokojna:) Dobrze że masz spokój z astmą :)
Julia551
7 października 2012, 09:51Super,że astma się cofnęła a wagą się nie przejmuj:*
goraleczka20
6 października 2012, 12:43super,że astma Cię opuściła-brawo.. a co do wagi.. to pilnuj się, a nie zamartwiaj, bo spadnie i bedziesz czuła się znowu superowo w własnym ciele:)walcz..bo potrafisz.. powodzonka
Kumciaa
6 października 2012, 10:38Z cofnięcia astmy się ciesz:) Moja czasami mnie nawiedza. Szczególnie kiedy ćwiczę w pomieszczeniu ze znaczną ilością kurzu :) A kg spadną. Przecież zdolna dziewczynka jesteś i zrzucisz.:)
Nejtiri
6 października 2012, 09:58Zdrowie najważniejsze, wiec wszystko dobrze! ;) Co do wagi - no tak, tyle ważysz - to Twoja waga wyjściowa i już.. NOWY START, NOWE NADZIEJE, NOWE ZWYCIESTWA. ;) Nie ma co płakaś nad wagą, trza się wziąć za odchudzanie! Mi się marzy właśnie 65... ach... ;) Tyle już osiągnęłaś, że teraz miałoby Ci się nie udać? ;) Powodzenia!
rosaliee.
6 października 2012, 09:51wszystko się ułozy, na pewno ! ;) powodzenia ! ;)
smoczyca1987
6 października 2012, 07:40wszystko będzie dobrze!! :)) i to co przyszło też się zrzuci tylko nie zamulaj :**
LennQ
6 października 2012, 00:59Dokladnie,pomyslalam to samo co Koralinka.Ciesz sie,ze astma ustapila.Kilogramy jeszcze zrzucisz! CAluje i powodzenia :*
koralina1987
5 października 2012, 18:15trza sie cieszyc z cofnięcia!
marta80a
5 października 2012, 17:27:( W końcu przyjdzie ten spadek, poczekaj jeszcze chwile! ;))