No dobra. Dzisiaj trochę poskakałam przy muzyczce.
śniadanie: 2 tosty (chleb razowy, 2 plasterki sera)
II śniadanie: kiwi i mandarynka
obiad: niedługo będzie ^^ ryż naturalny z sosem: 3 kiwi+jabłko+4 łyżki jogurtu naturalnego +2łyżki miodu (obiad oczywiscie na kilka osob xD)
kolacja: nie wiem jeszcze ^^
Dzisiaj mija miesiąc odkąd Ł. nie ma dla mnie czasu. Jak można mieszkać w jednym mieście i nie znaleźć dla drugiej osoby chociaż godziny? Poza tym nadal się nie odzywa. Mam już dość tej wyliczanki o co mu chodzi. -.-
Bezradna1995
20 kwietnia 2012, 18:09miłego i powodzenia ! ;] .
smoczyca1987
20 kwietnia 2012, 16:45ciekawy ten sos do ryżu :P
Lizze85
20 kwietnia 2012, 16:34sytuacja widać nie do pozazdroszczenia z panem Ł. ;/ a z kolei co do Twojego komentarza u mnie, to nie zrozumiałam, czy chodziło o to, że masz koleżankę w mojej miejscowości? Pozdrawiam :):*
mooonika94
20 kwietnia 2012, 16:06miłego popołudnia :)
tuttifrutti7
20 kwietnia 2012, 15:03Dziękuję za dodanie do znajomych. Bardzo podoba mi się zdjęcie z Twojej notki, jest mega prawdziwe i motywujące. A co do facetów, to nie znam Twojego Ł., ale przypominam sobie podobną sytuację z mojego życia i słowa przyjaciela, które dały mi wiele do myślenia - Jeśli facet będzie chciał się spotkać, to stanie na głowie, ale to zrobi. Pozdrawiam :)
goraleczka20
20 kwietnia 2012, 14:59oj to nie ciekawie masz z tym Ł. ja bym chyba tak nie dała rady .. Trzymaj się, Milutkiego dnia :)
sylwiabbb
20 kwietnia 2012, 14:46