Boszsz jak ja nienawidzę lata a wiosny często też. Te susze , upały i ciągle wiejący wiatr wpędzają mnie w klientów brak ale to taki czas. Koniec roku szkolnego, zbliżające się wakacje, rosnące raty kredytów i ogólnie życia. Bez roślin można żyć 😢 Na szczęście ostatnio trochę pada, choć to nic w morzu potrzeb. Ale czuję się trochę lepiej.
Mialo padać cały dzień a dupa w krzakach i znów mam doła.
Asenna
27 czerwca 2023, 09:13A ja jestem team lato. Uwielbiam jak mi za gorąco :D bardziej niż gdy pada i jest ponuro, bo wtedy często też mnie głowa boli. Chociaż! Na keto mi się poprawiła tolerancja do pogody. Niesamowite!