Staram się jeść 3-2 posiłki dziennie i nawet niezle mi to idzie dziś na śniadanko zjadłam kanapkę z chlebaze słonecznikiem(niestety w składzie słód pszenny) z masełkiem,plastrem żółtego sera,pomidorem,ogórkiem,łososiem,jajkiem . Była taka gruba że ledwo dałam radę ugryźć do tego jeszcze jedno jajko na twardo i jabłoko.Zjadłam to koło 7.30 i trzyma mnie już prawie 5 godzin.
Na obiad chciałam dziś zjeść frytki z filetem z piersi kurczaka + surówka ale nie wiem czy nie zrezygnuję z tych frytek albo zamiast 200g zjem 100
Noir_Madame
15 listopada 2018, 12:28Dzięki łatwo nie jest alez upływem czasu coraz łatwiej