Witam kochane :)
Kolejny raporcik tygodniowy :)
Zaczyna się robić trochę ciężko zarówno z dietą jak i z aktywnością . Treningi są nadal ale trochę ucięte , za to pobiegać nie miałam siły od dwóch dni . Zaliczyłam zajęcia z zumby , jogi , zdrowy kręgosłup i body Attack i chyba to mnie tak dobiło bo wczoraj ledwo zrobiłam 50 min w domu na macie . Odpoczęłam od biegania ale zdaję sobie sprawę że jak chcę jechać na start za dwa tygodnie to muszę dziś już pobiegać , choćby w nocy . Dietka jest nadal ale już zaczynam liczyć kalorie na oko , ważę tez mniej więcej ale nadal wpada za dużo słodkości ....hm , myślałam że mi szybciej to przejdzie ale niestety jest coraz gorzej...
Trzymam się w granicy 2000 kcal dziennie , czasami trochę mniej i zwiększyłam białko po treningu dla lepszego efektu mięśni . Waga dziś 68,8 kg !!! Mamy wagę z przed ciaży więc cel nr.2 osiągnięty i tu po winne być fanfary :) Zaczynamy najgorszy etap czyli robienie sylwetki docelowej . Do końca tego tygodnia lecę tym samym planem ale już w weekend zdobię modyfikację diety i treningu , aby było bardziej rozsądnie .
Bardzo mi pomaga kiedy nie planuje na zaś , wstaje rano patrze na zegarek , sprawdzam w kalendarzu jakie są plany na dziś , potem patrzę na pogodę za oknem i dopiero ustalam co dzis robię . Jaki trening , jaki obiad , czy będzie spacer a może bieganie ? Bez żadnej spiny.
Regularnie rozciągam się przed snem 15 min , pomaga aż za bardzo bo zamiast wstawać o 6 wstaje z dzieckiem o 8 i to jest tez powód przez który nie mogę pobiegać , nie mam kiedy ...
Najważniejsze że trwam w postanowieniach :)
A jak u Was z tym ????
Miłego dnia :)
polishpsycho32
22 lutego 2021, 16:20Gratuluję ci kochana osiągnięcia wagi sprzed ciąży...Duży reżim sobie narzuciłas..podziwiam bo przy dziecku też jest przecież co robić
sachel
18 lutego 2021, 11:47Organizm też musi mieć czas na odpoczynek, więc do niego zachęca :) Gratuluję spadku wagi :)
Nocka23
18 lutego 2021, 11:56Wiem i dlatego go posluchalam, to nie sztuka sie zamęczyć. Dziekuje
rybka82
18 lutego 2021, 11:29gratuję osiągnięcia wagi sprzed porodu! ja swojej jeszcze nie osiagnelam a minelo juz 6 lat :)
Nocka23
18 lutego 2021, 11:54Mi tez sie zaszlo, caly rok przebimbalam zwalajac na ciaze ale stwierdzilam ze juz czas na zmiany bo bylo coraz gorzej. Trzymam kciuki zecTobie tez sie w końcu uda 💓
dorotka27k
18 lutego 2021, 11:27Brawo za trwanie w postanowieniach.
Nocka23
18 lutego 2021, 11:53Dziekuje 😁
equsica
18 lutego 2021, 10:48🎉🎉🎉 gratuluję osiągnięcia celu! Mam nadzieję że się zbierzesz dziś do biegania bo pogoda taka że aż żal nie wykorzystać ;)
Nocka23
18 lutego 2021, 11:53Teraz mam lekarza i morsowanie ale mam nadzieje ze zdaze zanim slonce zniknie 😁