Witam piateczkowo :)
Postanowilam zapisac sie znowu na silownie i to na ta sama w ktorej zaczęła sie moja przygoda z ćwiczeniem 7 lat temu :) Stwierdziłam ze skoro w domu nie moge sie skoncentrować, moja Oli nie pozwala mi ćwiczyć kiedy to mam zaplanowane, do biegania straciłam ostatnio zapał to trzeba było inaczej sobie zorganizować czas na aktywność. Tak wiec wieczory spedzam teraz na silowni kiedy to tata usiluje ul ulać dziecko ja robie nogi lub co innego :)
Troche cardio, troche interwałów i trening siłowy na poszczegolne partie. Na poczatek delikatnie żeby obudzić śpiące miesnie, przyznam ze jestem m troche zardzewiała ale kazdego dnia kondycja jest ciut lepsza. Dla zdrowej glowy nie koncentruje sie na redukcji tylko na masie, skoro i tal jestem nabita to trzeba wykorzystać mozliwosci. Zreszta stwierdziłam wczoraj po treningu ze to nie ja jestem wielka tylko mam za mala glowe i jestem za niska :) :) :) :)
Oczywiscie zartuje, jestem wielka i zaczyna mi sie to podobać, tylko brzuch trzeba podreperować bo po trzech CC jakis sie oporny zrobił. Najwazniejsze robic co sie lubi i miec w dupie co innym sie podoba lub nie. Ja mam zamiar sobie ćwiczyc, powoli wracać w stronę biegania i cieszyć sie każdym porankiem nawet jak wiatr w oczy.
Pozytywnego i aktywnego weekendu :)
karlsdatter
9 października 2020, 19:21Tak jest! Życie jest piękne, a każdy poranek na wagę złota, z głową za dużą, czy nie takim brzuchem ;) i tak wyglądasz lepiej niż przeciętna matka polka :)
Anankeee
9 października 2020, 17:35Brawo Ty ;) Fajnie, że udało Ci się wrócić na siłownię :) Trzymam kciuki :D
Nocka23
10 października 2020, 08:07Dobre odprezenie dla mnie a kondycja sie poprawia bo pp 5 razach na orbim juz smogam po 30 minut :)
aniapa78
9 października 2020, 14:08Bardzo dobre, pozytywne podejście:)
kasia.89
9 października 2020, 12:09Gratuluję powrotu na siłownię! Grunt to znaleźć sposób i czas tylko dla siebie :) ja wczoraj też zadzwoniłam to mojej trenerki żeby znalazła dla mnie czas i za dwa tygodnie zaczynam po półrocznej przerwie a tatuś przez chwilę zajmie się dzieckiem :)
Nocka23
9 października 2020, 13:00Czyli jest plan i jest działanie :) super. Daj koniecznie znac jak po pierwszym treningu :)
Kolastynka
9 października 2020, 08:59Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą i nie dążyć do tego by podobać się innym 🙂 wyglądasz bardzo ładnie 🙂
Nocka23
9 października 2020, 13:01No właśnie :) nie ma czasu na kompleksy bo kazda z nas jest indywiualna :) pozdrawiam