Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek, ponownie...


Witam,

Wczoraj był spacer długi, ale potem niestety był zwykły obiad. Nie wiem, czy wy znacie jakieś knajpy w Krakowie gdzie dają sałatki, ale sałatki nie surówki !!! bo naprawdę ciężko na taką trafić. Jak coś wiecie na ten temat, to polecajcie.

Nie mam dzisiaj dobrego humoru, nie wiem czy to jest związane z tym, że dziś poniedziałek i jest znowu piękne słońce, a przede mną ( jak i przed większością z was ) cały tydzień harówki...

Nie no ewidentnie nie mam dziś nastroju...

Chcę coś w moim życiu zmienić, ale nie wiem jak się za to zabrać. Chcę przede wszystkim w końcu mieć dziecko, ale sama tego nie dokonam, niestety na mego nie mogę w tej kwestii też liczyć, mimo że jesteśmy ze sobą 8 lat, tematu rodziny nie ma. Bo zawsze jest "coś".

Stąd się naprawdę zastanawiam, czy to ma sens. Miałam i mam wyobrażenie takie, że jak komuś na kimś zależy to jest w stanie zrobić wszystko, a nie latami stawiać na zdrowy rozsądek i rozum....

Ewidentnie nie mam humoru...
  • kula.anula

    kula.anula

    28 lutego 2011, 17:38

    Rzeczywiście nie masz dziś humorku. Może jutro będzie lepiej, ale niestety musisz wziąć się w garść i zmienić swoje życie sama, bo nikt inny tego nie zrobi. Sam fakt, że tu jesteś dowodzi, że szukasz rozwiązania i odpowiedzi na problemy, nie tylko z wagą. Życzę Ci wszystkiego dobrego i sama chce zostać mamą, ale liczyć to ja nie mogę na naturę. Ty weź tego swojego i powiedz mu czego tak naprawdę w życiu pragniesz. Powodzenia.!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.