Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środowo wieczorowo...


hej, no i byłam i pana doktora, który stwierdził, że katar mnie tylko męczy reszta w porządku...
no tak niby w porządku ale ja się czuję fatalnie, z nosa się leje i zapchany, gardło boli mięśnie i głowa też,
jutro w pracy znowu wariackie bieganie i nie ma czasu na chorowanie...tak jakoś mi się zrymowało,
co do diety standardowo, za chwilę zjem kolację i pakuję się do łóżka, w weekend sobie jakoś odpocznę, chociaż nie wiem, bo zawsze znajdzie się mnóstwo zaległych spraw,

pozdrawiam,

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.