Do pamiętnika wstawiam zdjęcia brzucha po 7dniach ćwiczeń, oczywiście zero efektów.Natępne na półmetku.
16:50 Ale ze mnie prosiak!!Zjadłam loda, a miałam już nie jeść słodkiego.Co z tego,że bilas się zgadz jak jem same węgle??Nigdy nie będę miała płaskiego brzucha-masakra:(A oto mój wspaniały jadłospis:
9:00 2kromki chlba razoego z salami(ok 300kcal??)
12:00Belwita(220kcal)
15:00krokiet z wczoraj(200kcal) i ten nieszczsny lód(360kcal)
Razem 1080kcal, niby mało ale same śmieci.Dziś już tylko warzywa i owoce, a ajlepiej nic.Chociaż wiem,że po siłowni będę głodna.Idę dziś na step, a po stepie zrobię szóstkę na siłowni.Strasznie boli mnie od niej górna część pleców, mam nadzieję,że przejdzie:(Może jeszcze się odezwę, jak obejrzę Paranormal Activity.Widział ktoś???Podobno straszny:)
ja.kluseczka
19 maja 2011, 23:13.. to pewnie byłoby widać efekt :-) Choć malutki :-D No a poza brzuszkiem, gdzie troche tłuszczyku widać to ciało masz rewelacyjne! Ilez ja bym dała za takie nóżki! :-)
polishpsycho32
19 maja 2011, 14:27masz bardzo ladny brzuszek....juz wyglada super////a jestem ciekawa dalszych efektow