Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: grzeszki i waga nie spada
11 stycznia 2012
Muszę przyznać, że mam bardzo słabą wolę i przez moje grzeszki to zamiast schudnąć jeszcze przytyłam. Ale postanawiam się poprawić i więcej nie grzeszyć, obiecuję Wam, że będę się trzymać tych 1500- 1700 kcal.Tak mi dopomóż Bóg
MllaGrubaskaa
11 stycznia 2012, 14:54Powodzenia . Nie grzesz , a waga się odwdzięczy .