Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zapał jest


witam dziewczyny w ten zimowy dzień

jak pisałam wcześniej zapał do ćwiczeń nie mija,a mąż potrafi mnie zmotywować.W PIĄTEK było 25 min stepper,100 półbrzuszków i 15 min ćwiczeń ogólnych,a w sobotę 25 stepper,200 półbrzuszków i 25 min ćwiczeń ogólnych.Natomiast w niedzielę zrobiłam sobie dzień na zregenerowanie mięśni.dietkowo też ok,wczoraj

śniadanie:owsianka,herbata,kanapka z miodem

2 śniadanie:kawałek szarlotki

obiad:zupa pomidorowa z makaronem,udko na parze,z brązowym ryżem

kolacja:krewetki z czosnkiem,2 kromki chleba,razem ok 1500 kal

Zaczęłam zapisywać co jem i mąż się zapytał czy już tak zawsze zamierzam,a ja na to dopóki nie schudnę tyle co chcę on mi na to,to pół życia ci minie.Zrobiło mi się przykro i tak właśnie mnie zmotywował,że w ciągu trzech miesięcy zamierzam schudnąć 6 kg czyli 2 kg miesięcznie to dużo i mało tym bardziej,że już trochę jestem na racjonalnym odżywianiu.ALE JA MU POKAŻĘ I UDOWODNIĘ MU ŻE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ.a za chwilę padło pytanie dlaczego to robię,że jakoś przez 6 lat mi nie przeszkadzało,odpowiedziałam mu,że chcę się dobrze czuć.Chyba się obawia tego,że schudnę,jest zazdrosny.Trochę mu się przyda. 

  • Aralka

    Aralka

    7 stycznia 2013, 12:18

    Ojjj to pięknie u Ciebie! Mogłabyś troszkę podzielić się tym zapałem do ćwiczeń, bo u mnie nie ma ani trochę :( A mężem się nie przejmuj :) Mój luby też mi nie pomaga i nie zależy mu abym zrzuciła ten tłuszcz bo gdy zrzucę to i jemu by wypadało ;) Trzymam kciuki!

  • kasienka11191

    kasienka11191

    7 stycznia 2013, 12:09

    Przede wszystkim motywacja ma wychodzic od Ciebie. Ty sama bądz swoja motywacja. To dla siebie to robisz nie zapominaj a dodatkowe słowa otuchy wiadomo zawsze sie przydają . Pozdrawiam I fajnie ze masz zapał do cwiczen.

  • angel2601

    angel2601

    7 stycznia 2013, 11:37

    Mój też tak mnie motywuje, dlatego nic mu nie mówię że chcę schudnąć, dlatego mam tu pamiętnik i wsparcie od osób które to rozumieją :) Zapał mi na razie nie mija, dziś 52 min twistera już zaliczyłam zaraz brzuszki, potem jeszcze rąbanie drzewa i może kije jak pogoda się nie popsuje :))

  • mandaryna79

    mandaryna79

    7 stycznia 2013, 11:06

    masz racje:)facetom się wydaje że może robimy to dla kogoś,nie biorą pod uwagę że to my chcemy się dobrze czuć we własnej skórze:)najlepiej żebyśmy były grube,zaniedbane i wiecznie przy garach:D ale my im jeszcze pokażemy na co nas stać,prawda?:D MIŁEGO DNIA:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.