Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moce, wracajcie do mnie!!


Witaj witalio, tęskniłam jak stąd na  Bornholm i z powrotem przez Bialystok...  Chcialabym powiedziec, że wracam ale kilka razy był falstart i troche wstyd tak pitolić... no w kazdym razie mam chęci. Waze 82 kg. I do schudniecia jest 17 kg. Łeeee 

Rezygnuje z kolacji, reszta bez zmian, w miare zdrowe posiłki, grejpfruty, owoce, czerwona herbata, pumpernikle, warzywa, przede wszystkim kasze, nasiona, woda i wsio. 

Moja zasada brzmi: nie musi być smacznie, byle zdrowo! A dlaczego? Bo nie umiem jak normalny czlowiek powstrzymać sie od zjedzenia pyszności w ilości mniejszej niż ustawa przewiduje. Tak zeby schudnąć. A jak jem pumpernikle to nie kusi mnie żeby zjesc jeszcze, bo jest smaczny ale d..y nie urywa. I o to chodzi. Chce sama siebie przechytrzyć hehehe. 

Może brzuszki zaczne robić, a tak w ogole znów marzy mi sie joga. I tyle

Moja motywacja wymaga jeszcze poprawy ale szukam jej wszędzie. Nie mogę patrzeć na siebie w lustrze i to tez mnie motywuje. Lato mija, w powietrzu czuć jesień i to też jest motywujace, jesienne plaszczyki, kozaki na szczuplych nogach, spodniczki. Ludzie, widze to. Jesienne spacery z dzieckiem... moce, wracajcie do mnie!!!

       

  • missachten

    missachten

    7 sierpnia 2017, 10:42

    Powodzenia :D trzymam kciuki!

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    6 sierpnia 2017, 18:15

    Wreszcie jestes!!!!!

    • Nina1985

      Nina1985

      6 sierpnia 2017, 20:24

      Jestem, jestem. Tym razem mam nadzieję, że sie uda :-)

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    6 sierpnia 2017, 16:16

    Ja tez musze przyjsc w tryb awaryjny bo waga niedługo osiągnie punkt krytyczny...a do tego nie chcę dopuścić

    • Nina1985

      Nina1985

      6 sierpnia 2017, 20:58

      U mnie punkt krytyczny został osiągnięty, dno też, teraz tylko trzeba się odbić i gonić z dieta do przodu ;-)

    • endorfinkaa

      endorfinkaa

      9 sierpnia 2017, 21:49

      Dlatego bierzemy się w garść

  • Pszczelarka

    Pszczelarka

    6 sierpnia 2017, 16:10

    Jedziemy na jednym wózku :D trzymam kciuki! Moce wrócą, oj wrócą :D powodzenia

    • Nina1985

      Nina1985

      6 sierpnia 2017, 20:55

      Ja tez trzymam kciuki.Niech wracają bo wieczory głodowe mam :-)

    • Pszczelarka

      Pszczelarka

      6 sierpnia 2017, 21:22

      Na wieczorny głód sałatka z pomidorów i cebuli, pieprzu i soli, syci i zaspokaja chęć na mocny smak.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.