w końcu choróbsko odpuściło. nie obyło się bez lekarza. wreszcie będę mogła wziąć się za odchudzanie na całego.
dietka na ile to było możliwe utrzymana.
kupiłam sobie nowe ustrojstwo do ćwiczeń - stepper. już wybróbowałam.narazie zrobiłam 100 kroków, ale po południu zamierzam jeszcze poćwiczyć. rowerek już mi się trochę znudził.
a wieczorkiem takie małe domowe spa.