u mnie na wadze mały zastój , bo 10 dkg mniej , to żaden spadek. tak więc paka nie zmieniam. taki wynik to pewnie zasługa @. jak zawsze zatrzymuje mi wodę w organizmie. ale dietki się trzymam , ćwiczę , więc będzie dobrze musi być, bo to nawet nie połowa mojej przygody z odchudzaniem. wzięłam się za wyzwanie z przysiadami.
dziś akurat dzień 5, czyli odpoczynek. ale myślę,że zrobię dziś jakieś ćwiczenia.
inesiaa
21 stycznia 2014, 14:08Zawsze to spadek:) ja jestem na 4 dniu:)