Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5


Hej , dziś dzień 5. 

Jak  idzie ? Z ćwiczeniami spoko :)  z dietą średnio. Nie wychodzę za 1800 kcal  ale mogłabym  jadać zdrowiej . Od jutra postaram  się jeść więcej  warzyw. 

Co  do  treningów to  w sobotę oprócz insanity  zaliczyłam  z siostrą 20 km rowerem. Nie jest  źle , ale nie miałam za dużo  czasu  na pedałowanie bo  byłam w trakcie zdawania egzaminów . Za 2 tyg obrona :D 

 Jest  stres ale i  radość .

dziś kupiłam  złoty  pasek  do  sukienki , od tygodnia chodziłam po sklepach  i nic mi  nie wpadło  w oko . Co  prawda zaczęły się wyprzedaże w sklepach ,  jednak  po  szkole wizażu  i  stylizacji  jakoś rozsądniej  zaczęłam  podchodzić do  tematu  ubrań :D 


Nie będę was zanudzać pierdołami  lecę poczytać co  tam  u was  ;) 

Miłego  wieczoru 

i  na koniec dnia nuta dla was ....



  • new_balance

    new_balance

    20 czerwca 2019, 21:37

    Powodzenia w przygotowaniu do egzaminów i obronie :) Ja dzisiaj zaliczyłam 25 km na rowerze i to był pierwszy raz w tym sezonie. Najbardziej bolał mnie tyłek ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.