Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mała czarna


Dzień rozpoczęłam właśnie taką"małą czarną"jeszcze przedwczoraj delektowałam się mocno słodzoną kawą ze śmietanką i to 2/3 razy dziennie,więc wtłaczałam taką kawą "troszkę" c.kal.niby tak nieświadomie-bo to przecież tylko kawa!!!

-więc to pierwszy krok do celu by zmieścić się w taką "małą czarną"

Poza tym wczoraj i dziś mega dietetycznie,warzywnie,kolorowo bez mięcha i cukrów(no może jakiś owocek się napatoczy)bez pieczywa-po prostu pięknie i wzorowo,byle by tylko nie zabrakło sił i motywacji.Moim problemem jest to,że nie mogę ćwiczyć(a tak bardzo bym chciała!!!) mam atopowe zapalenie skóry rozsiane na 90% powierzchni ciała,jest bardzo"aktywne"(w przeciwieństwie do mnie)a po ćwiczeniach mocno mnie rozognia i wysypuje a więc klapa:(Liczę na to,że jak troszkę schudnę to to cholerstwo choć trochę odpuści,na cuda nie liczę bo to jest nieuleczalne,więc taki los...życzę wam pięknego dnia i cieszcie się z każdej chwili,z każdego zgubionego dkg. i centymetra...tak trzeba,ja to wiem,bo życie zaskakuje nieraz niezbyt pozytywnie i wtedy wszystko się przewartościowuje !Więc uśmiechu kochane i do przodu!

  • Eliff

    Eliff

    27 czerwca 2014, 10:49

    Wspaniałe życzenia, Tobie też osiągnięcia celu. Działamy :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.