cześć dziewuszki :*
Może zacznę z niezafajnym nastawieniem , ale PADAM NA TWARZ..
to co się ostatnio dzieje w moim życiu to istny koszmar.
Pogoń za ocenami, poprawy,sprawdziany, zaliczenia,KOSZMAR.
Dzień dzień mule w książkach... fiza,chemia, dr, oph ;< masakra.
Ale przynajmniej przynosi to efekty, dziś zaliczyłam chemię na 5:) to mnie pociesza i motywuje do wkuwania dalej !:)
Jak w diecie?
O DZIWO,dobrze.
ćwiczenia są, dieta jest,motywacja jest!:) Oby tak dalej, oby,oby,oby ...
Może ćwiczę mało , ale liczy się systematyczność .
wczoraj 45 min rowerka, dziś tylko 30min , ale daję radę:)
Będę sobie podwyższać czas i dorzucę inne ćwiczenia!:)
PÓŁ ROKU OSTREGO DZIAŁANIA I ZOBACZYMY EFEKTY W CZERWCU ;)
uciekam do kąpieli a potem NAUKI . buziole ;*
spelnioneMarzenie
8 stycznia 2014, 06:05kochana swietnie sobie radzisz :))
fokaloka
7 stycznia 2014, 21:32Ojjj za pół roku będą mega efekty! :D