Powoli zaczynam wchodzić w nawyk z moją dietą . Przyzwyczajam się no i bardzo dobrze .. . od piątku nie jem słodyczy . ! Jest ok ; )
Ale dobra.
Nie chwalę dnia przed jego końcem :D
Dzisiaj pochłonęłam 4 mandarynki , no ale coś za coś . Czymś słodkie muszę zastępować .
Od jutra do niedzieli będę jadła kapuśniak , na przeczyszczenie .
Może coś się ruszy . .
Wiem , że ta dieta jest niepolecana,ale taka jestem że muszę wszystkiego sama doświadczyć .
I tyle ;D
W Sobotę się ważę! Trzymajcie kciuki , żeby był spadek bo będzie źle jak nie będzie ; (
bądźmy pozytywnej mysli ! ;d ;*
julka945
18 stycznia 2012, 23:59uuu;d powodzenia ;)
Weronika.22
18 stycznia 2012, 20:13dokładnie tak jak mówisz :) trzeba wszystkiego samemu spróbować :) i się przekonać :) 3mam kciuki za ważenie ;*** miłego wieczorku :)
grubaskowa
18 stycznia 2012, 18:44trzymam kciuki :)