właśnie wróciłam ze szkoły ,
bardzo szybko minął mi ten dzień , ale to normalne u mnie .
Poniedziałki zawsze mi szybko lecą .
o 15 : oo idę jeść zupkę jarzynową
a po obiedzie planuje iść na 30 minutowy spacer z Sońką .
Wrócę odrobie lekcje , pouczę się i akurtat będzie 18 : OO to zjem kolacje - jogurcik + jabłko .
A potem poćwiczę .
60 min rowerek .
200 x agrafka
200 x skakanka .
+
1.5 l wody !
***
julka945
5 września 2011, 22:47perfekcyjnie ;)
Kathieee
5 września 2011, 20:43Chciałabym mieć tak dobry bilans dnia jak Ty : ) Tyle ćwiczeń i wypitej wody , wzorowy dzionek ! : D
diamond13143
5 września 2011, 20:02Faktycznie poniedziałki lecą bardzo szybko ;)) Pozdrawiam
mirrors
5 września 2011, 19:08o ja mam tak samo, strasznie szybko mi leca dni jak w szkole jestem, ja sie ciesze z tego ;D Miłego popołudnia!
aneczka789
5 września 2011, 16:28widzę że dużo ćwiczysz tak 3 maj:)
espanola59
5 września 2011, 15:52u mnie też wszystko schematycznie i z rutyną w roku szkolnym, jeśli chodzi właśnie o jedzenie. Powiem ci, że lepiej nie jedz owoców po 16, bo odkładają się, owoce mają fruktozę i dlatego trzeba je jeść o wcześniejszych porach dnia. Ale lepiej to niż jakieś słodycze, także luzik ;D pozdro ;*
Gusia1404
5 września 2011, 15:16mi też szybk czas ucieka..;) czasem aż chce by się zatrzymał ;]
koralina1987
5 września 2011, 14:53dobrze jak w tygodniu szybko czas leci:) weekendy za to moglyby byc dluzsze:)