Przemyślałam sobie dużo i chce się dalej odchudzać .
nie chce poddać się i przytyć znowu .
Będę walczyć ze słodyczami , z moją tuszą aż osiągnę mój cel .
na razie 1 mój cel będzie 75 . Obnizyłam go trochę dlatego że chyba więcej nie dam rady do końca miesiąca ,
ale to się zobaczy w trakcie
.
2 cel : 70
3 : 60 .
aż w końcu dojdę do mojej wymarzonej wagi 50 :*
Jutro zrobię sobie dzień owsiankowy , za kare ;d
muszę odpokutować za dzisiejsze słodkości .
W niedzielę wyjeżdżam i z tego powodu jutro idę na jakieę małe zakupy .
muszę kupić :
wodeee
- wafle ryżowe
- pieczywo chrupkie . .
nie wiadomo czym Ci Niemcy będą nas karmić ;d wolę się ubezpieczyć ;D
Teraz mam taką motywacje że ho ; d
Dzwoniła do mnie kolezanka i zaprasza mnie do łodzi na tydzień ! :D
podobno ma tam fajnych kolegów , więc troszkę sadła zrzucić muszę .
Strasznie mnie motywuje bezimienna66 .
uwielbiam czytać twój pamiętnik
i patrzeć na twoje sukcesy .
Trzymam za ciebie kciuki !.
I nie tylko za Ciebiee , za nas wszystkie < 3
julka945
6 sierpnia 2011, 12:50udanego wyjazdu ;)
rockova
6 sierpnia 2011, 12:08No to powodzenia ; ) ; *
BigBaba1
6 sierpnia 2011, 12:02.
aduchaa15
6 sierpnia 2011, 11:17tez bym chciala miec tyle wiary w siebie ;)
Banditt
6 sierpnia 2011, 08:08Małymi kroczkami do celu :) to najlepsza metoda!
Wiktoria.m
6 sierpnia 2011, 00:52Wszystkie mamy chwile słabości. Ale jeśli czujesz że chcesz i masz motywację to dlaczego miało by się nie udać :) powodzenia.
sombresalir
6 sierpnia 2011, 00:073mam kciuki! i Życzę silnej woli i przyjemnego zdrowego wyjazdu:)