"Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć.
Nawyk jest tym, co pozwala Ci
wytrwać."
Jim Ryun
Witajcie.
Ten tydzień był okropny pod względem diety, ćwiczeń i w ogóle... Podjadanie między posiłkami, lenistwo, dużo słodyczy... Były dni dobre, ale więcej było tych złych. Chcę o tym zapomnieć i zacząć od nowa.
Więc zaczynam od dziś, bo wiem, że odkładanie nic nie da. Na końcu załączam dzisiejszy jadłospis, tak dla siebie.
Jutro prawdopodobnie wkleję fotki. Z wakacji zeszłego roku i teraz. Tylko muszę znaleźć aparat! :)
No i jutro mam zamiar pojechać wieczorem na basen, słyszałam, że to też dobre dla zgubienia zbędnych cm z łydek. Dziwne, że z udami nie mam problemu. Niby mam figurę gruszki, ale z ud centymetry lecą zadziwiająco szybko...
No i dzisiejsze pomiary:
waga: 55,4 kg
talia: 65 cm
łydka: 37 cm [tragedia...]
udo: 52,5 cm
No i na koniec, moje największe motywacje, czyli wyjazdy. Na tym drugim zależy mi dużo, dużo bardziej. Ze względu na pewnego pana. :)
Zostało 27 dni do wyjazdu do Francji.
Zostało 95 dni do wyjazdu do Włoszech.
Uda mi się zrzucić te 4 cm z łydki. Uda się! I na miasto w gorącej Italii wyjdę w sukience.
Miłego dnia! :)
Śniadanie:
płatki z błonnikiem, 50g - 148,5 kcal
jogurt naturalny - 120 kcal
chleb pełnoziarnisty - 106 kcal
Drugie śniadanie:
jabłko duże - 100 kcal
Obiad:
warzywa na patelnię - 150 kcal
kotleciki sojowe - 60 kcal
pieczywo - 40 kcal
Podwieczorek:
jabłko 100 kcal
Kolacja:
twarożek 118 kcal
rzodkiewka 13 kcal
pieczywo chrupkie 80 kcal
razem: 1035,5 kcal
Ten tydzień był okropny pod względem diety, ćwiczeń i w ogóle... Podjadanie między posiłkami, lenistwo, dużo słodyczy... Były dni dobre, ale więcej było tych złych. Chcę o tym zapomnieć i zacząć od nowa.
Więc zaczynam od dziś, bo wiem, że odkładanie nic nie da. Na końcu załączam dzisiejszy jadłospis, tak dla siebie.
Jutro prawdopodobnie wkleję fotki. Z wakacji zeszłego roku i teraz. Tylko muszę znaleźć aparat! :)
No i jutro mam zamiar pojechać wieczorem na basen, słyszałam, że to też dobre dla zgubienia zbędnych cm z łydek. Dziwne, że z udami nie mam problemu. Niby mam figurę gruszki, ale z ud centymetry lecą zadziwiająco szybko...
No i dzisiejsze pomiary:
waga: 55,4 kg
talia: 65 cm
łydka: 37 cm [tragedia...]
udo: 52,5 cm
No i na koniec, moje największe motywacje, czyli wyjazdy. Na tym drugim zależy mi dużo, dużo bardziej. Ze względu na pewnego pana. :)
Zostało 27 dni do wyjazdu do Francji.
Zostało 95 dni do wyjazdu do Włoszech.
Uda mi się zrzucić te 4 cm z łydki. Uda się! I na miasto w gorącej Italii wyjdę w sukience.
Miłego dnia! :)
płatki z błonnikiem, 50g - 148,5 kcal
jogurt naturalny - 120 kcal
chleb pełnoziarnisty - 106 kcal
Drugie śniadanie:
jabłko duże - 100 kcal
Obiad:
warzywa na patelnię - 150 kcal
kotleciki sojowe - 60 kcal
pieczywo - 40 kcal
Podwieczorek:
jabłko 100 kcal
Kolacja:
twarożek 118 kcal
rzodkiewka 13 kcal
pieczywo chrupkie 80 kcal
razem: 1035,5 kcal