krzyż Pański i tyle w temacie. Za prawie 7 tys mialabym wakacje w Tajlandii a nie koszmar w Polsce. Stopy nie ma gdzie położyc takie dzikie tlumy. Ze dalam sie mezowi na to namowic:( choc i jemu wczoraj czyli w 2 dniu pobytu urlop wyszedl bokiem. Wifi platne 48zl/doba (w pokojach) 4gw hotel. Parking 100 zl/doba. Jedzenie takie se. Pokoje hmmm ok. Mielismy zostac do 1 stycznia ale sie zwijamy w srode
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Yokomok
8 stycznia 2018, 08:18My od 7 lat wyjeżdzamy na Boże Narodzenie i Wielkanoc, a ja marzę o świętach w domu :) Ale płatne wifi w hotelu to żart :)
margarettttttttt
8 stycznia 2018, 01:01co?!?!?!?!?!??!?!?! to jakis żart????
Alegzi
6 stycznia 2018, 12:03Wifi 48 zł na dobę, parking 100 zł? Czy oni oszaleli? Byliśmy z mężem po świętach w Portugalii. Jak nam babeczka oznajmiła w hotelu, że za wifi, o ile oczywiście chcemy, musimy dopłacić 2 euro na dzień to potem pół nocy narzekałam mężowi na hotel. Nie dziwię się, że jesteś wkurzona przez ten wyjazd. Też bym była.