Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walka


Mija 3 tydzień od rozpoczęcia mojej diety, ale dopiero dziś jestem w stanie podzielić się tym faktem ze światem. Nie jest łatwo. Z kilku stron słyszę "Dałabyś sobie już spokój" , " I tak nie schudniejsz, a nawet jeśli to będzie efekt JOJO".  Trudno, nie poddaję się. Wycieram łzy i jadę kolejne przysiady i nożyce;)

Tak, dziś kolejny dzień walki za mną. Mój bilans ( po 3 tygodniach stosowania diety)  wygląda tak:

słodycze - 0,

cukier- 0,

alkohol - w ciągu 3 tygodni - 2 kieliszki wina,

fast fody - 1 x owocogurt  z MCdonalds.

Dodatkowo :)

siłownia : minimum raz w tygodniu

codziennie: cwiczenia z turbo spalania ( trening minimum 20 minut)

+ bieganie 2x w tygodniu po 1,5 km

Jest duża motywacja, bo widzę efekty :)

Znacie jakieś motywujące piosenki? 

.

* Zdjęcie po lewej wykonane 2 tygodnie temu, po prawej dziś.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.