Dzisiaj wypada dzień ważenia ale jak wiecie bo już wspominałam o tym teraz nie czuję już takiego ciśnienia na to i raz się zważę, raz nie. Dzisiaj jestem w trakcie @ więc zapewne na wadze jest trochę więcej więc też się nie ważę.Niby bym mogła i od tego odjąć tak na oko to co zawsze przybywa przy @ ale to już taka zabawa zbędna jak dla mnie ;) Ale ćwiczę, dietę trzymam więc ogólnie raczej jest ok.
Byłam też w czwartek u lekarza z moimi wynikami tarczcy co ostatnio mi wyszły niepokojące. Moja pani doktor byla zdziwiona wynikiem tsh poniżej normy bo poprzedni, rok temu miałam przy granicy przekorczenia normy i powiedziała, że w takich przypadkach jeśli już to idzie raczej dalej do góry i u mnie sądziła, że jeśli też coś się wydarzy to właśnie w górę, w kierunku niedoczynności a nie tak mocno w dól w stronę nadczynności. Powiedziała mi, że może rzeczywiście coś się zaczyna dziać w stronę nadczynności i póki co jest to takie utajone, a może to błąd laboratoryjny a może odchudzanie sprawiło, że teraz mi się wszystko normuje, układa od nowa i ta cała gospodarka hormonalna musi dojść do siebie. Z racji tego, że na chwilę obecną nie dzieje się nic niepokojącego i nie mam żadnych konkretnych objawów nadczynności i czuję się wręcz świetnie to lekarka zdecydowała, że mam powtórzyć badanie dopiero tak pod koniec sierpnia i wtedy zobaczymy co ponownie wyjdzie i ewentualnie wtedy co dalej. Także póki co jestem dobrej myśli :)
Udanego weekendu :)
MllaGrubaskaa
3 sierpnia 2015, 11:41Nie ma co martwić sie na zapas ;))
NieidealnaG
3 sierpnia 2015, 13:23Tego się trzymam :)
angelisia69
1 sierpnia 2015, 13:48oj wspolczuje tych tarczycowych problemow :/ cholerstwo teraz bardzo popularne niestety :( ale wszystko przez wszechobecna chemie,bo kilkanascie lat temu czlowiek nawet nie wiedzial co to za lekarz Endrykolog.Mam nadzieje ze sie u ciebie normuje a nie idzie w zadna zla strone.Powodzonka
NieidealnaG
2 sierpnia 2015, 12:43Oj tak, kiedys to byly inne czasy a teraz jest jak jest. Liczę na to,że mi się to unormuje,jest szansa skoro dobrze się czuję :)
Anankeee
1 sierpnia 2015, 09:34Najważniejsze,że czujesz się dobrze. Oczywiście powtórz badanie. Słonecznego weekendu :)
NieidealnaG
2 sierpnia 2015, 12:44Powtórzę, powtórzę i liczę na to, że będzie ok :)