Po raz kolejny zaczynam przygodę z odchudzaniem!
Moją największą słabością jest brak konsekwencji oraz niestety...zajadanie smutków/samotności, właściwie to wszystkiego.
Chciałabym, żeby tym razem było inaczej, właśnie dlatego tu jestem!;) Liczę na Wasze wsparcie i mam nadzieję być nim również dla Was:)
Wierząca w szczuplejsze jutro,
Nicole
nicole92
21 lipca 2013, 20:41Dziękuję Wam bardzo:) Z takim wsparciem musi się udać:)
ju.lia
21 lipca 2013, 20:24Dasz radę! :) a jak zobaczysz pierwsze sukcesy i zmiany w swojej figurze to nasze wsparcie już nie będzie potrzebne, mobilizacja znajdzie się sama :D
Festuca21
21 lipca 2013, 19:16ja też już wiele razy zaczynałam, ale teraz na prawdę wzięłam się w garść i puki co to wytrzymałam ponad 2 tygodnie i już widzę różnicę ! o wiele lepiej się teraz czuję i wiem że bedzie jeszcze lepiej :) Tobie życzę tego samego - żeby w końcu Ci się udało :) Powodzenia !
jablkocynamon
21 lipca 2013, 19:13Damy rade wszystkie razem! ;-)
Taidaa
21 lipca 2013, 19:11Na nasze wsparcie możesz liczyć
Hilly1
21 lipca 2013, 18:57jestem tutaj z tymi samymi problemami! Pozdrawiam Cię Nicole, i życzę pasma długotrwałych sukcesów. :)