Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi... zaczynam od nowa - a co :)


Zapisałam się dziewczyny na pilates w poniedziałki i na jakieś inne cudo w środy. Trochę będzie ciężko bo do pracy dojeżdzam prawie 50 km, wracam, w zależności od dnia (pon/sr/pt - ok. 17, wt/czw 18,30) ... takie mam godziny pracy - na razie. Od lipca będzie gorzej. Ale cóż.. gorzej bywało. Więc - może być ciężko, ale liczę na to, że jak już raz pójdę to się zarażę entuzjazmem od innych dziewczyn.
Moje menu dzisiaj:
Sniadanie: 2 jajka, mała kromka, kawałek pomidora
II sniadanie: kefir, jabłko
Obiad: ryba plus dwie surówki
Obiad w domu: pomidorowa z garścią makaronu
Kolacja: swój chleb z masłem - kromka :)) (dzisiaj przed pracą piekłam)



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.