Moje drogie
Trzymam wagę 66 kg wciąż i może przez Święta nie przytyję co? :)) EEE tam... mam zamiar podjeść rybek, makówek, sałatek i innych smakołyków. W końcu to raz w roku. Dzwoniłam do doktora mojej Malutkiej i okazuje się, że wyniki ma w porządku, czyli taka a nie inna jej uroda - jest chuda po ojcu i już. Dobrze, że nie gruba po mamusi :))
Dzisiejsze menu:
Śniadanie: musli z mlekiem 0,5
II śniadanie: jogurt
Obiad w pracy: sałatka z Baabai
Obiad w domu: leczo z kurczaka, cukinii, papryki i pomidorów
Kolacja: nie mam pojęcia :))
Dzisiaj muszę chyba już makowca upiec... jutro wolne, ale roboty co niemiara :))
Wesołych Świąt!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
yssaya
4 stycznia 2009, 15:30Cześc kochana, dosżły do mnie płyty, bardzo Ci za nie dziękuję;* Nie odzywałam się, bo zablokowali mi pamiętnik niestety, ale teraz mam nowy i zapraszam:) A Ty czemu nic nie napisałaś po nowym roku w pamiętniku jeszcze?;>
kerstin05
24 grudnia 2008, 16:39ja tylko na minutke zeby zyczyc Ci kochana Wesolych Swiat, zdroweczka i Wszystkiego Najlepszego w nowy Roku!!!
kerstin05
23 grudnia 2008, 13:53to trzymam kciuki za nas obie. ja tez bym nie chciala przytyc w swieta a bedzie ciezko :))