Dzień ważenia mam jutro, ale nie mogłam wytrzymać, więc zważyłam się dziś.... i .... Albo zepsuła mi się waga, albo schudłam 2 kg!!! :))
Jutro napiszę co jadłam dziś, bo wczoraj napisałam w południe, a popołudniu życie troche zmodyfikowało moje menu. Wczoraj u znajomych 1 kostka czekolady, ale trzeba było jakoś uczcić narodziny małej Milenki. Słodka jest :)) Milenka oczywiście....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Rosiczka85
8 października 2008, 20:18No to super :) Ja ważyć się bede dopiero w sobote, ale prawie wogóle nie ćwiczyłam w tym tygodniu więc pewnie nie bedzie za dobrze.