wczoraj malo jadlam, tak wyszlo, ale napilam sie 2 lampki wino i alkohol szybko uderzyl mi do glowy... ale ogolnie poczulam sie lepiej...pogoda dzis brzydka..jade dzis do tesciowej , bo 13 marca ma imieniny...a i pasuje pojechac, skoro dzis wolne..milej niedzieli
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
KochamTiramisu
12 marca 2012, 23:34U mnie wino też szybko do głowy idzie od kiedy jestem na diecie... ale przynajmniej ekonomicznie ;).