Cześć Wam
Córa już w domu , więc życie do mnie wróciło . Jest już lepiej .Co prawda ciągle dostaje antybiotyki ale widać , że już odzyskuje siły i zdrowie. Już pokazuje mamie kto tu rządzi hehe.Ta noc kiedy zachorowała, to co się działo z nią w domu i to co działo się później w szpitalu, jest nie do opisania.Jedne z najgorszych dni w moim życiu...oby jak najmniej takich dni.
Wagowo nie inaczej musiało spaść. Waga na dzień dzisiejszy wskazuje 60,5 kg czyli - 0,8 kg. Dieta ciągle jest, do ćwiczeń wrócę jak córa będzie w pełni zdrowa.
Do miłego .
angelisia69
2 marca 2015, 17:04super ze juz w domu,nie ma to jak energia naszych pociech ;-) nieraz brakuje nam tego rozrabiania
jablkozcynamonem
2 marca 2015, 14:16Najważniejsze, że jest już w domu. Na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam