Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i co? i nic...


No i co ? i nic...dzisiaj miał byc kolejny bieg. Mąż wrócił poźno więc biegu nie było. Za to był dłuższy spacer z dzidzią. I włąsnie skończyłam skalpel. Na wagę nie wchodzę bo boję się że nie ujrzę w tym tyg 63. Mimo to robie swoje dalej;)

Fotomenu z 3 ostatnich dni.

Dobranoc :)

  • am3ba

    am3ba

    22 stycznia 2015, 23:15

    Skąd ja to znam :) Przy dzieciach ciężej:). Trzymam kciuki:). Super jedzonko.

    • NewMum

      NewMum

      23 stycznia 2015, 11:28

      Dziękuje i powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.