Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aktywny weekend


Witam serdecznie :)

***

Jak Wam mija weekend? Mam nadzieję, że podobnie jak ja korzystacie z dobrodziejstw pogody i spędzacie czas na świeżym powietrzu?

Nie wiem jak Wam, ale mi zdecydowanie brakowało słońca i takich cieplutkich dni ;) Czuję przypływ pozytywnej energii 8) Plany przekuwam w działanie :PP

W piątek włożyłam na nogi łyżworolki i pomknęłam przed siebie, w sumie to był mój pierwszy dłuższy wyjazd w tym roku. Po 1 km czułam niemiłosierny ból nóg, maiłam ochotę wracać, ale nie poddałam się, wykonałam swój plan w 100 % (puchar)

W sobotę rano wstałam, ogarnęłam mieszkanie, po czym pojechałam w odwiedziny do rodzinki. Wróciłam dość późno, wcale nie miałam w planach aktywności. Naszedł mnie jednak impuls na bieganie. Długo się nie zastanawiając założyłam sportowy strój, buty do biegania i wyszłam z domu. Towarzyszył mi mój Połówek <3 na rowerze i psiak (pies)

Nie jestem dobra w bieganiu, więc jaram się z każdego pokonanego kilometra ]:>

Dziś natomiast przetestowałam mój nowy rower <3 Jechało się super, miałam przejechać 12 kilometrowy odcinek z punktu A do punktu B, ale czułam niedosyt i wykręciłam parę dodatkowych kilometrów.Rower (w przeciwieństwie do biegania) to zdecydowanie to, co kocham <3

***

Co do diety to postanowiłam parę dni temu wrzucać w apkę Fitatu to, co jem. Okazało się niestety, że jem mało, ok. 1400 kcal. Od dwóch dni pilnuję się, aby dobijać do 1800 kcal, ale idzie średnio. 

Wczoraj wpadło 1696 kcal (w tym B - 61 g, T - 63 g, W - 227 g), a dziś 1704 kcal (B - 108 g, T - 62 g, W - 189 g). 

Nie jest jeszcze idealnie, ale jest już progres 8) Muszę się pilnować, bo nie chcę zrujnować sobie organizmu. I tak przez stres i niedojadanie mam zanik okresu, myślałam, że jak zacznę lepiej jeść to wszystko wróci do normy, ale tak nie jest. Byłam u gina, badanie wyszło ok, od dziś biorę luteinę i czekam cierpliwie (tajemnica)

Zamierzam też dorzucić trochę ćwiczeń siłowych, bo wiem, że samym cardio nie zdziałam cudów. 

***

Trzymajcie się Fighterki <3 Niech moc będzie z nami ;)

***

NEVER_LOSE_HOPE

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.