Jeszcze nie. Jakoś nie mogę się wziąć w garść. Ale jest poprawa bo coraz częściej rezygnuję z kolacji co w moim przypadku jest wielkim osiągnięciem. Nie jest źle-aby do przodu i się nie obżerać:).
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
neutrogena
4 marca 2011, 21:53Ale ja jadlam dość późne kolacje to chyba dobrze że rezygnuję?
elkaaa7
4 marca 2011, 21:42nie rezygnuj z kolacji