26.05.2021
- Dwa batonik musli
- Bulka fitness z plastrami beż deka sera
- Parowki wege zamiast McDonalda
- Serek wiejski
- kasek sera żółtego
- Jogurt naturalny
- Kawa z mlekiem sojowym
Kalorie: 1700 białko 87 tluszcze 81 węgle 134
ok 7 tys kroków.
Pierwszy raz na antydepresantach poryczałam cala noc. Rzuciłam ostatniego człowieka z pracy pod dom i łzy już same ciekły. Poszłam po piwo, licząc na szybszy sen przy nasennych i alkoholu. Płakałam i już nie wiedziałam czemu. Może będzie mi linka stać, może po tygodniu wrócę do pracy, może ja stracę. Całe życie wierzyłam w feministyczne poglądy i to że Polska przy twardych Polkach jest na nie gotowa. Dziś. Mam depresję i płacze nad każdym błędem w życiu, który doprowadził mnie do momentu, gdzie jestem sam i nikim.
ewcia13002
27 maja 2021, 08:55Jeżeli chcesz pogadać to napisz. :-*
Neserabile
27 maja 2021, 14:59Dzięki.
Janzja
26 maja 2021, 23:35Płacz jest ok, jest ekspresyjny. Dobrze czasem jest tak się poryczeć by gluty leciały z nosa. Czasem jest tak, że pewne rzeczy są niejasne, ale sprawy się prędzej czy później klarują w jakąś stronę. Każdemu żyłka czasem strzeli. Tulkam zdalnie :*
Neserabile
27 maja 2021, 14:59Mam nadzieję że niedługo bo brak stabilizacji mnie doprowadza do roztroju...