Dzis cos ku pokrzepieniu serc Zadzwonila do mnie znajoma,ze jej znajoma ma super ciuchy do oddania i mam tam natychmiast jechac.No ta ja natychmiast po pracy pojechalam.Drzwi otworzyla mi dosc korpulentna,wesola pani...Przedstawilam sie i powiedzialam,ze jestem od K.Na co ta sie tak zaczela smiac,ze nie mogla sie opanowac.Czujecie jak sie glupio poczulam-stoje naprzeciwko osoby,ktora rzy na calego,nie moze sie opanowac a ja w ogole nie wiem o co chodzi?! Po chwili mowi do mnie,ze zaszla totalna pomylka,bo ona wlasnie schudla i rozdaje swoje ciuchy w rozmiarach od 60 do 54!!! No to dzwoni do tej mojej znajomej i mowi,tu cytat:"co ty mi tu za chudzine przyslalas?!" No i teraz nie wiem czy smiac sie,ze ta nazwala mnie chudzina( rozmiar46/48) czy plakac,ze ta druga widzi mnie taka gruba? Ale bardzo sie ciesze,ze poznalam S.juz umowilysmy sie na nordic walking i zapoznam sie z jej dieta,skoro jej udalo sie tyle schudnac-normalnie sie do niej podwiesze Milego wieczora
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Mileczna
9 stycznia 2014, 09:09ja tam sie ze wszystkiego śmieje :)))) i Ty tez powinnaś! Grunt ,że poznałas nową fajna babke i na dodatek motywującą - gratuluje i lekko zazdraszczam:)
inesiaa
7 stycznia 2014, 22:47No co Ty! Po takim jedzonku nie mam szans ale jutro bede przebierac kopytkami, ze hej:) a raczej pletwami bo na basenie:D a jak Tobie idzie?:*
inesiaa
7 stycznia 2014, 16:59I jak moja kochana dzisiaj? Wyscig trwa, hihi...;))))
optymistkaS
7 stycznia 2014, 00:20:0)
primavery
6 stycznia 2014, 23:11ale fajnie :-)
agaa100
6 stycznia 2014, 22:47Podwieszaj się i nam tu potem donieś jak się tej pani udało schudnąć :))))
inesiaa
6 stycznia 2014, 17:45Pewnie, ze razem razniej:)
liliana200
6 stycznia 2014, 17:41No to faktycznie śmieszna sytuacja :)
Olakm
6 stycznia 2014, 17:11dobre xD ja to bym się śmiała ;)
mlle_fitness
6 stycznia 2014, 17:07Hihi :D już sobie wyobrażam twoją minę przed tymi drzwiami :D
Jagodazja
6 stycznia 2014, 17:04Ta znajoma co Cie widzi grubszą pewnie sama jest szczuplejsza i jej niezorientowanie wynika z tego, że po prostu nie wie jaka jest faktyczna różnica rozmiarowa. Więc ciesz się, że napotkałaś taką pozytywną S. coś czuj, że się zaprzyjaźnicie :)
inesiaa
6 stycznia 2014, 16:56Cieszyc sie!!! Podnosze rekawice i rozpoczynamy wyscig:)))
Angela104
6 stycznia 2014, 16:55Takie słowa potrafią podbudować ! Powodzenia ;)
doremifasolaa
6 stycznia 2014, 16:55Cieszyć się trzeba ! :))