Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7


Ech znowu bez zdjęć 😓 ale rano tylko szybka kawka w domu (7 dzień kawa bez cukru!) i do pracy. Rano kolega przyniósł nam po rogalu z jabłkami w środku (nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje 😁), później zjadłam skyr, serek wiejski, pół kanapki z twarogiem i szynką, a później obiad w pracy rolada drobiowa z pieczarkami + ziemniaki + surówka z marchewki + surówka z jakiegoś rodzaju kapusty (nie wiem, nie znam się 😀). 
Dzisiaj też dużo pracy fizycznej w pracy (masło maślane, wiem) ale moja praca jest biurowo-fizyczna gdzie dzisiaj była przewaga fizycznej więc jestem zmachana jak po treningu. Wpadło też ponad 3000 kroków w międzyczasie i dużo kursowania po schodach, więc jakaś aktywność to była 😁

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.