49 dzień diety
46 dni do wiosny
22 dzień wyzwania
huh, witam w ten leniwy niedzielny poranek. prawdę mówiąc na wczorajszej imprezie dałam się trochę ponieść i pozwoliłam sobie na 3 piwa. czyli 800 kcal, pustych. razem mój bilans z wczoraj wyniósł 2000 kcal. trudno. jeden zły dzień nie oznacza porażki, więc bierzemy się do roboty i walczymy dalej. głowa mnie boli po tej imprezie... :P do roboty...
dziś:
ś: 2 kanapki ~200kcal
2ś: aż 6 wafli :D ~300kcal
o: rosół, jabłko ~500kcal
p: 2 kanapki ~200
k: marchew ~100
1300
dzień 22 wyzwania
Twoja ulubiona dieta?
MŻ innej odp nie ma.
nie poddajemy się
Magdam5i
4 lutego 2013, 13:50Ja też wróciłam do MŻ i myślę ze to najlepsza opcja :)))))) Powodzenia
Poliannaa
3 lutego 2013, 22:36Wytrwałości :))
Oniaaa
3 lutego 2013, 19:53Rozmiary noszę różne. Spodnie L, bluzki M. A sukienkę ze swojej 18 miałam S hah Więc w szafie mam pełno lieterek ;) Kiedyś nosiłam XL, albo XXL O.o masakra.
popmilosc
3 lutego 2013, 14:19Najważniejsze,ze dobrze się bawiłaś! :)
sahnebonbon
3 lutego 2013, 13:25Oj tam, oj tam, ważne, że się dobrze bawiłaś! Tobie też się czasami coś od życia należy ;) Powodzenia! :)
niebieska05
3 lutego 2013, 13:22Walczymy daje :) Powodzenia :*
bede.szczupla
3 lutego 2013, 12:41piwo wleci i wyleci, ważne, żeby nie sięgać po przekąski podczas picia. A co do medycyny to ja juz zdecydowałam, że ide na nią ( bo własnie mam taki gap year i ucze sie do poprawki matury ;)), tylko teraz zwątpiłam co do miasta ;) Udanego weekendu ;)
Julia551
3 lutego 2013, 10:04Wczoraj też pochłonęłam 2000 kcal;/// Ale dzisiaj już wracamy na dobre tory;*