Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
45 dzień, potrzebuję mobilizacji !


45 dzień diety
50 dni do wiosny <3
18 dzień wyzwania

mam wrażenie, że coraz słabiej mi idzie. kurcze, nie mogę przestać, nie mogę się poddać, muszę walczyć o lepsze ciało!! stanęłam dzisiaj na wagę i zobaczyłam 67.6. ogółem waga to tylko liczby, bo rano stawałam na nią dwa razy. za pierwszym razem pokazała 68.0, a później poszłam zrobić siku i 67.6. nie ma co ufać tym cyfrom, często są przekłamane. dziś miałam 2 wfy, pobiegałam na bieżni, później ćwiczenia na ręce i na nogi. zagrałam w siatkę. bez rewelacji. jadłospis:

ś: 2 kanapki, jogurt ~300kcal
2ś: kanapka, banan ~300kcal
o: jajecznica, 2 kromki ~300kcal
k: kapuśniaczek, jabłko ~500 (?)

1400 +/-

dzień 18 wyzwania.
czego nie możesz sobie odmówić z jedzenia?
wielu rzeczy. makaronu, ziemniaków, chleba. ograniczam, ale nie wykluczam.

cierpliwości...

PS Przekąska z poprzedniej notki była pyyyszna! :))
  • jerrica

    jerrica

    31 stycznia 2013, 09:29

    Dobrze wiedzieć, bo już ją w sklepie wypatrzyłam, ale uznałam, że zaczekam na Twoją opinię;)

  • zalosna.

    zalosna.

    31 stycznia 2013, 09:19

    Oo, to też sobie kupie:D Wytrzymaj!!:) Już tak długo wytrzymałaśś.. pomyśl sobie o wiośnie, słoneczku i o tym, jak będziesz się świetnie czuła, lekko! :) Damy rade! Ja chyba nigdy jeszcze nie wytrzymałam na dieciie tyle co Ty także podziwiam! dajesz mi przykład!:):*

  • Poliannaa

    Poliannaa

    30 stycznia 2013, 22:20

    Nie odpuszczaj! :) Będzie ciężko, ale musimy wytrwać :) Trzymam mocno kciuki za Ciebie ;*

  • SottorivaAntica

    SottorivaAntica

    30 stycznia 2013, 21:59

    Powinnam napisać, żebyś się nie poddawała,że będzie lepiej, ale ja sama mam lekką załamkę i nie wiem co mam robić więc obie siedzimy w tym gó*nie. :(

  • sahnebonbon

    sahnebonbon

    30 stycznia 2013, 21:01

    Waga to dziadostwo, lepiej się mierzyć, to bardziej wiarygodne. Także się nie przejmuj, bo może Twój organizm sobie gromadzi wodę, albo coś i to wystarczy żeby waga świrowała, także w ogóle się nią nie przejmuj i trzyma się diety i swoich postanowień. Zaszłaś tak daleko nie możesz się poddać! Powodzenia! ;*

  • kajsia

    kajsia

    30 stycznia 2013, 20:42

    Kochana nie poddawaj się.! ♥ ja w ciebie wierzę. : *

  • Stokrotka567

    Stokrotka567

    30 stycznia 2013, 19:36

    Lala dasz rade wierze w Cb tez tak mialam..ale zwalcz to uczucie i sproboj zasnac a rano wstaniesz pelna eufori ze sie nie poddalas i pohamowalas uwierz to jest lepsze uczucie od mlecznej czekolady:*:)

  • PrincessOfHooligans

    PrincessOfHooligans

    30 stycznia 2013, 19:35

    waga to tylko liczby , ale za to jak potrafia zdołowac człowieka ;P

  • niebieska05

    niebieska05

    30 stycznia 2013, 19:26

    Dokładnie, nie wolno ufać liczbą. Powodzenia ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.