☮ ♥ ♫
Buziak dla Was za wszystkie komentarze i wpisy w których mnie wspieracie :*
37 dzień. zostałam w domu. 3 dzień @. ciekawa jestem wagi. w planach miało być 68. i mam nadzieje, że tyle jest. jak się zważę to na pewno Wam napiszę. robię wszystko co w mojej mocy. dzisiaj powracam do ćwiczeń (Mel B pośladki).
dziś:
ś: 2 kanapki, serek ~400kcal
o: zupa ~250kcal
o2: zupa ~250
p: jabłko ~120
k: sałatka z marchwi ~250
suma: 1200 +/-
dzień 10 wyzwania.
Co sprawia Ci największą trudność w utracie wagi?
nie lubię za bardzo ćwiczeń. czasem ciężko mi odmówić słodyczy bądź niezdrowego żarcia. nie jest tak ciężko, trzeba znaleźć mobilizację. damy radę.\
edit:
stanęłam wieczorem na wagę i zobaczyłam 68.3
Paulinawp
23 stycznia 2013, 10:19zazdroszcze spadania wagi, ja patrze na moją (minimum postępu) i dochodze do wniosku, że w lutym na 2 lub 3 tygodnie przejdę na dukanie... taki los;)
blueberrysmile95
22 stycznia 2013, 20:03taak słodycze to coś strasznego. meczą i nęcą! ale nie poddawaj się im ;) rzeczywiście 1300kcal juz nie będę zmniejszała, a na efekty poczekam i już chcę siebie widzieć! ;)
bede.szczupla
22 stycznia 2013, 19:13Na pewno ujrzysz 68 ;) Trzymam kciuki zarówno za dietke jak i ćwiczenia ;)
zalosna.
22 stycznia 2013, 17:21Pewnie, że damy rade!! :) U mnie ćwiczenia jeszcze ok, chociaż najlepiej to w formie zumby etc., ale słodycze to masakraa ahh :( co tu dużo mówić - kocham je
SottorivaAntica
22 stycznia 2013, 16:50chyba też sobie zrobię sałatkę z marchwi :D
sosenka93
22 stycznia 2013, 13:16Podziwiam Cię za konsekwencję... Mi nigdy nie udawało się liczyć kalorii :) Życzę powodzenia! PS Myślę, że 9 kg w 60 dni to jednak za szybko... Ja udało Ci się w 30 dni spaść 5 kg, to znaczy, że zrzuciłaś już dużo nadwagi. Po takim spadku przygotuj się na chwilę posuchy :P Moja po zrzuceniu 4 kg trwała ok miesiąca. Chociaż z drugiej strony ja te 4 kg chudłam 4 miesiące... :P Także zależy chyba od fizjologii :) Pozdrawiam, życzę powodzenia i zapraszam do mnie czasem :)